Nadmorskie zakątki Kołobrzegu przed 1945 r.

W XX wieku Kołobrzeg miał tytuł kurortu I kategorii. I nie powinno to dziwić. Miasto, które przez ponad 200 lat było twierdzą i zajmowało, bez fortyfikacji, ledwo 18 hektarów w układzie średniowiecznym, dopiero w XIX wieku zaczęło rozwijać się w kierunku północnym i zachodnim. Dzięki kołobrzeskiemu ogrodnikowi Heinrichowi Martensowi, było tu dużo zieleni i roślin ozdobnych. Także nadmorska część miasta była przestronna, z pięknymi widokami i miejscami do spędzania wolnego czasu.

Zdjęcie A

Nad morzem (A), znajdowały się kąpieliska zbudowane dla panów, pań (B), a także Kąpielisko Familijne (C), zwane Morskim Okiem. Obowiązujące wówczas zasady kulturowe zabraniały kąpieli wspólnej i były ku temu określone przepisy policyjne, których surowo przestrzegano. Wraz z upływem lat rezygnowano z tego, a modne stało się nawet opalanie. Wcześniej, było to nie do pomyślenia, a na plaży stosowano ubiory całkowicie zasłaniające ciało. Turyści do Kołobrzegu przybywali koleją żelazną. Pierwszy dworzec powstał już w 1859 roku, ale w 1904 zbudowano nowy (D), przestronny i okazały. Wielu z tych, którzy do kurortu przybyli po raz pierwszy, od razu kierowało się w kierunku wejścia na molo (E). Powstało ono w 1881 roku, jako budowla drewniana. Pasaż miał zaledwie 100 metrów długości, przedłużono je w kierunku zbudowanego w 1899 roku Pałacu Nadbrzeżnego (G), na przełomie XIX i XX wieku (F).

B

C

D

E

F

Do dyspozycji kuracjuszy i turystów była Promenada Nadbrzeżna (H), która ciągnęła się od latarni morskiej, wzdłuż urządzeń do kąpieli morskiej (I), aż do Kamiennego Szańca (J). Na trasie było wiele atrakcji, domów kuracyjnych i restauracji. Natomiast na plaży, aby ułatwić poruszanie się, zbudowano drewnianą promenadę z zachodu na wschód (K). Turyści chętnie spędzali czas w koszach plażowych, zwłaszcza w dni wietrzne (L). Głównym obiektem ich zainteresowania był reprezentacyjny Pałac Nadbrzeżny, zbudowany w stylu niemieckiej renesansu (M), ze wspaniałym Ogrodem Różanym (N), w którym znajdował się również herb Kołobrzegu ułożony z kwiatów (O). Było to dzieło kołobrzeskiego ogrodnika – Heinricha Martensa. Idąc w kierunku zachodnim, można było dojść do latarni morskiej i falochronu portowego, z którego można było obserwować wchodzące i wychodzące statki (P).

G

H

I

J

K

L

M

N

O

P

Równie malowniczo prezentowało się centrum miasta. Idąc ulicą Zwycięzców dochodziło się do Parku 18 Marca (R), ze wspaniałym bukiem, który ma teraz ok. 160 lat. Na placu znajdowała się piękna fontanna z egzotycznymi roślinami (S). Stąd również roztaczał się widok na piękny gmach poczty (T). Idąc dalej dochodziło się do skrzyżowania ulicy Armii Krajowej i Sybiraków (U), gdzie ukazywało nam się piękne, zabytkowe miasto i jego zabudowa. Była tu wspaniała architektura, niezwykle okazałe domy i pałace (W).

R

S

T

U

W

Pośród nich, niczym strażnik wieczności, wyłaniała się gotycka kolegiata Marii Panny z XIII-XIV wieku (Z). Jej zachodni blok wieżowy stał się symbolem miasta (Z1). Wewnątrz znajdowało się wspaniałe wyposażenie, zaczynając od snycerki i brązów, poprzez malarstwo tablicowe i ścienne, od gotyku, przez renesans i barok po klasycyzm (Z2). We wnętrzu dominowały organy firmy Sauer z Frankfurtu nad Odrą, powstałe w 1890 roku (Z3). Z wieży kościoła rozlegał się piękny widok na centrum miasta i morze, co oddaje przedstawione widok z lotu ptaka na tę część Kołobrzegu (Z4). Tu warto zwrócić uwagę na wspaniałe budynki w centralnej części Kołobrzegu (Z5). Na Nowym Mieście dominował wspaniały Dom pod Merkurym (Z6), a na starym, neogotycki ratusz, dzieło Karla Friedricha Schinkla z lat 1829-1832 (Z7). Tutaj znajdował się rynek, gdzie rolnicy sprzedawali swoje produkty. Tu również można było skorzystać z omnibusu (Z8).

Idąc w kierunku ulicy Kamiennej docierało się do Parsęty. Z Batardeau roztaczał się malowniczy widok na rzekę (Z9), a nieco dalej także na jej dopływ, w postaci rzeczki Stramniczki, przepływającej przez młyn. W tym kanale, zwanym Kołobrzeską Wenecją, cumowały łodzie (Z10). Był to popularny zakątek w Kołobrzegu. Parsętą można było dotrzeć aż do portu w okolice kościoła św. Mikołaja (Z11). Wycieczki łodziami były niezwykle popularne (Z12).

W ten sposób zwiedziliśmy przedwojenny Kołobrzeg. Dzięki dawnym pocztówkom ze zbiorów Muzeum Oręża Polskiego, można i dzisiaj odbyć niezwykłą podróż po historii miasta.

.

Z

Z1

Z2

Z3

Z4

Z5

Z6

Z7

Z8

Z9

Z10

Z11

Z12